wtorek, 5 lutego 2013

20 - Kocham cię

Obudziłam się wtulona w Malika, po namiętnym pocałunku położyłam się obok niego i musiałam zasnąć. Nic pomiędzy nami nie zaszło.
- Która godzina? - spytałam senna.
- 17.50.
- Nie chce mi się lecieć.
- To zostań, chętnie się tobą zaopiekuję - zaśmiał się.
- Malik! Ty tylko o jednym, ale poważnie, jeszcze muszę wziąć prysznic i się przebrać.
- Nie? Ładnie ci w tym.
- Bardzo śmieszne.


*
Razem z Chris'em i Malikiem jechałam na lotnisko, cieszyłam się że chociaż z Zayn'em się pożegnam. Byliśmy 20 minut przed czasem. Usiadłam Malikowi na kolanach i się w niego wtuliłam.
- Może przejdziemy do łazienki? - szepnął mi na ucho, jego głos działał na mnie, wstałam, pociągnęłam go za rękę krzycząc bratu że zaraz wracam. Weszliśmy do jednej z kabin, nie chciałam żeby do czegoś między nami dochodziło, więc tylko się całowaliśmy. Zostało 5 minut, wróciliśmy do Chris'a, okazało się że pozostali również przyjechali.
- Co robiłaś z Malikiem w kiblu? - spytał Harry.
- Alex źle się poczuła i poprosiła żebym z nią poszedł - uratował mnie Zayn.
- Oj, ktoś nie lubi latać? - zaśmiał się Lou.
- Kocham latać, ale dzisiaj jakoś nie mam humoru i źle się czuję.
- Alexis, musimy iść.
Przytuliłam każdego po kolei, wiem że Louis'owi mogę ufać, jest moim przyjacielem. Z Harry'm na początku nie miałam najlepszych stosunków, ale z czasem to się zmieniło. Niall jest dobrym kumplem, nie dążyłam go lepiej poznać. Zayn jest moim przyjacielem? Nie mam pojęcia jak mogę nazwać te nasze "stosunki" fajnie mi się z nim rozmawia i całuję. Liam jest moim chłopakiem, to za nim tęskniłam i płakałam rok, a teraz ktoś tam na górze połączył nasze ścieżki.
Przytuliłam każdego, a Liam'a namiętnie pocałowałam. Udałam się za bratem do samolotu, wolałam się nie oglądać bo wiedziałam że się rozpłaczę. W samolocie nie odzywałam się do brata, nie miałam ochoty z nikim rozmawiać musiałam ochłonąć. Zasnęłam, obudził mnie Chris, poczułam że unoszę się w powietrzu, byliśmy już w drodze do taksówki, ktoś za nami szedł z naszymi bagażami.

*Liam*

Nie mam pojęcia o co im wszystkim chodzi, chłopaki ciągle się na mnie dziwnie patrzą i odzywają tylko wtedy kiedy muszą. Pojechałem z nimi do domu, trudno mi było pożegnać się z Alex, mam nadzieję że zobaczę ją szybciej, tak wiem, jestem sławny, mam kasę, mógłbym do niej latać co chwilę, ale co z tego? Mam też  swoich fanów i nie mogę ich zaniedbywać, plus mam pełno koncertów, wywiadów. Wszyscy siedzieli w salonie i się śmiali, gdy wszedłem ucichli, spojrzeli na mnie i mnie zmierzyli wzrokiem, wyłączyłem telewizor i stanąłem przed nimi. 
- Powiecie o co wam chodzi czy będziecie tak mnie cały czas unikali? - spytałem, oni milczeli - okej, mam dla was układ i nie możecie go odrzucić, jeżeli wy macie wyjebane to ja też nie będę się starał, jak będziecie mieli jakiś problem to do mnie nie przychodźcie, nie potrzebuję was, przed kamerami możemy udawać, ale tutaj nie. 
Nic nie odpowiedzieli, poszedłem do swojego pokoju, wziąłem prysznic i położyłem się spać. Ciężko mi, w jednej chwili stracić braci, nikomu nie byłoby łatwo. 

*Alex*
Obudził mnie telefon.
- Hej kochanie obudziłem?
- Nie, hej, miło usłyszeć twój głos.
- Tęsknię za tobą.
- Ja za tobą też. Co się stało? Nie brzmisz jak ty i błagam nie kłam.
- Przejrzałaś mnie - smutno się zaśmiał - wszyscy się do mnie nie odzywają, nie mam pojęcia za co.
- Nie przejmuj się, poradzisz sobie. Kocham cię.
- Ja ciebie też, muszę kończyć, dzwonię żeby życzyć ci miłego dnia. 
- Dziękuję, wzajemnie, do usłyszenia. 
Byłam ciekawa co oni znowu kombinują, szkoda mi Liam'a, teraz został sam, tak bardzo chciałabym go przytulić. Wiem że go kocham, a Zayn? Nie mam pojęcia co jest między nami, co on czuje do mnie.. 

*Narrator*
Pierwszy tydzień wszystkim minął szybko. Alex miała występ za występem, codziennie rozmawiała ze swoich chłopakiem, do pozostałych się nie odzywała, Liam nic o tym nie wiedział. Postanowiła że oni powinni poczuć się tak jak czuję się Liam. Dzwonili do niej, do Chris'a, a nawet do Mike'a. U chłopaków też nie było fajnie. Żaden nie odzywał się do Liam'a, mieli mu za złe że nie powiedział że zna Alex, że nie powiedział że podczas gdy był w związku z Danielle zdradził ją. Podczas wywiadów i koncertów udawali że jest wszytko okej, ale gdy tylko wchodzili do domu to znowu nikt nie raczył odezwać się do niego. Wszystkim było ciężko, brakowało im go, żałowali że od razu z nim wszystkiego nie wytłumaczyli. Nie było tej samej atmosfery jak kiedyś. Liam udawał że go to nie obchodzi, co chwilę wychodził z kumplami na miasto albo oni przychodzili do niego. Chłopaków dziwiło jego zachowanie. Andy - przyjaciel Liam'a wiedział o wszystkim i go wspierał. Chłopacy nie wiedzieli jak odzyskać przyjaciela, ale musieli zacząć działać żeby nie stracić go na zawsze... 

__________________________________________________
Hej!

Rozdział miał być później, ale miałam chwilę i jestem!
Zapraszam do zakładki SPAM! :D

10 komentarzy:

  1. Już myślałam, że między Alex i Malikiem było coś więcej, ale niestety -.-
    Liam powinien od razu powiedzieć o wszystkim chłopaką, są przecież przyjaciłmi, sorry są braćmi i powinni sobie ufać. Mam nadzieję, że szybko się pogodzą, głupio że tak wyszło,
    Szkoda mi Liam'a, nie zasłużył na to.
    Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział, ale mogło by być więcej Malika :P Alex wyjeżdża i co teraz?? Pisz szybko kolejny rozdział. Proszę

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej no, żyłam w nadziei że oni coś ten no wiesz a ty że całowali się XD
    Rozdział fajny :D Coś mi się zdaje, że ona wróci wcześniej.
    Czekam na następny.
    Zapraszam do siebie i proszę o komentarz. http://rysiiia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda mi Liama...Głupio jest być takim odtrącanym...
    Też bym chciała więcej Zayna *_*
    Rozdział jak zawsze mi się podoba:) Czekam na nowy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. biedny Liam, jest mi go strasznie szkoda ;c
    niech oni sobie wszystko wyjaśnią!
    myślałam,że między Malikiem a nią dojdzie do czegoś w toalecie,a to tylko pocałunki :D
    czekam na nowy.Pisz go szybko.
    ZAPRASZAM DO MNIE: http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. O kurcze, ale się porobiło:( Mam nadzieję że chłopcy sobie wszystko wyjaśnią i że znów będzie między nimi ok:) Czekam na następny z niecierpliwością :) Pozdrawiam Asiek :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Biedny Liaś ;/
    Ale pewnie będzie dobrze :3
    Świetny rozdział :D
    Czekam :)xx

    OdpowiedzUsuń
  8. MEGA ROZDZIAŁ , CZEKAM NA NOWY :3

    OdpowiedzUsuń
  9. naprawde przyjemnie sie czyta ;) jedna uwaga. nie pisz chlopacy prooooosze! nie dosc ze nie ma takiego slowa to strasznie razi jak sie czyta.

    OdpowiedzUsuń