czwartek, 3 stycznia 2013

07 - "Louis i Zayn z One Direction nocują u tajemniczej nieznajomej"

Dojechałam do babci akurat na obiad, martwiła się że już nie przyjadę. W czasie obiadu babcia pochwaliła mnie za występ z Chrisem, od razu posmutniałam co nie uszło jej uwadze. Babcia mnie zna,od razu wypytała czy to jest związane z Chrisem i czy właśnie dlatego przyjechałam.
- Nie babciu, chciałam cię odwiedzić - wymusiłam uśmiech. 
- Oj Alex, zapomniałaś że troszkę znam się na ludziach - zapomniałam, moja babcia była psychologiem, przed nią nic nie ukryjesz. Opowiedziałam jej co zaproponował mi Chris, powiedziałam wszystko czego się obawiam, wszystkie plusy i minusy. Babcia słuchała bardzo uważnie, gdy skończyłam swój monolog przez chwilę się nie odzywała, wiedziałam że ona musi to wszystko jeszcze raz przetrawić żeby mogła mi coś powiedzieć, pomóc.
- Alex, twój brat cię kocha i będzie kochać nie zależnie od decyzji jaką podejmiesz. Widać jak bardzo jesteście zżyci, jakbyś zdecydowała się jechać to możesz sobie nie dać rady z tym wszystkim, będziesz miała bardzo mało czasu dla siebie, jeżeli jednak zostaniesz to będziecie bardzo za sobą tęsknili, dla was obu to będzie ciężkie, ale zawsze jest możliwość że on będzie chciał cię mieć przy sobie za wszelką cenę, nawet za taką że będziesz miała mniej obowiązków, w podjęciu decyzji ja ci nie pomogę, dobrze to wiesz, musisz zrobić to sama, ale pamiętaj że ja jestem z tobą. Ale czy zostawisz to wszystko co tu masz i pojedziesz z nim robiąc karierę czy zostaniesz tutaj zostawiając brata i zaczynając życie samodzielne, to tylko i wyłącznie twoja decyzja. Mam nadzieję że cię chociaż trochę nakierowałam.
- Dziękuję babciu, ja wiem że na ciebie mogę zawsze liczyć, ale masz rację to jest moja decyzja, sama jeszcze nie wiem co zrobię, pójdę się przejść po ogrodzie jeżeli pozwolisz. 
- Oczywiście kochanie, idź. Ja posprzątam po obiedzie i zrobię kawy.
Jeżeli chodzi o jakieś ważne sprawy to wolę to przemyśleć w spokoju, zawsze najlepiej się czułam waśnie u babci, to w tym ogrodzie podejmowałam najważniejsze decyzje w moim życiu, niestety tą piękną chwilę zepsuł mi dzwonek mojego telefonu.
- Tak? - powiedziałam zdenerwowana.
- Nie z taką złością, sądząc po twoim tonie wnioskuję że widziałaś dzisiejsze gazety.
- Zayn, jakie znowu gazety? Idź weź jakieś tabletki, połóż się spać i wtedy dzwoń. Po prostu przeszkodziłeś mi w czymś. 
- Przepraszam, ale to ważne, jesteś w domu.
- Nie, jestem u babci. 
- To weź przyjedź, to jest ważne - usłyszałam jakieś krzyki.
- Co tam się dzieje?
- Chłopaki nie dają nam spokoju, to jak, przyjedziesz?
- Nie dam rady, jutro.
- To jest ważne..
- Hej Alex, tu Louis. Błagam gdziekolwiek jesteś, przyjedź, jesteś na głośniku jak coś.
- Jezuu! Nie dam rady, sami przyjedźcie jak to takie ważne. 
- Okej, podaj adres - podałam i się rozłączyłam.
Oznajmiłam babci że przyjadę do mnie znajomi, oczywiście nie miała nic przeciwko, tylko nalegała żeby ich poznać. Usiadłam z babcią w salonie, piłyśmy kawę, rozmawiałyśmy o wszystkim i o niczym, jeszcze raz obejrzałyśmy mój i Chrisa występ.  Występowaliśmy jako ostatni, później przypadkowi ludzie komentowali który występ im się najbardziej podobał, byłam zdziwiona bo dużo osobom podobał się występ Chrisa, dużo ludzi nawet wspomniało o mnie. Zdziwił mnie komentarz One Direction, Justina Biebera i Eda Sheerana. 
- Wiadomo, Chris był świetny, ale jego siostra również - powiedział Ed.
- Wystąpienie tutaj daje dużo możliwości, będę ją obserwował, kto wie, może kiedyś wystąpi nawet w moim teledysku - skomentował Justin.
- Umie tańczyć, jest pewna swoim ruchów, nawet gdyby się pomyliła nikt by nie poznał-zaśmiał się Liam.
- Jest świetna - Niall.
- Będzie z niej niezła tancereczka - Harry.
- Wow!- Louis.
- Najlepszy występ tego wieczora - Zayn.
Byłam w szoku tymi opiniami. Gdy gala się skończyła usłyszałam nadjeżdżający samochód. Powiedziałam babci że za niedługo wracam i wyszłam z domu, z samochodu wyszedł zdenerwowany Louis z Zaynem.
- Dobrze cię widzieć, musimy to obgadać - powiedział Louis łagodnym tonem.
- Naprawdę nie wiem co było takie ważne, ale nie tutaj, chodźcie się przejść - zaprowadziłam ich do ogrodu, gdy oddaliliśmy się na bezpieczną odległość zapytałam o co chodzi.
- O to chodzi! - powiedział Zayn i podał mi gazetę, spodziewałam się że coś o tym będzie, ale nie że tak to ujmą, otóż tytuł okładki najpopularniejszego magazynu brzmiał : 
"Louis i Zayn z One Direction nocują u tajemniczej nieznajomej" 
Otworzyłam na danej stronie artykuł:
"2/5 One Direction nieźle się wczoraj urządzili. Po długiej zabawie w klubie pojechali taksówką do domu jakiejś dziewczyny. Obaj chłopacy byli pijani, czy owa dziewczyna wykorzystała ich? Będzie chciała ich teraz skompromitować? Kim jest ta dziewczyna? Czy Louis albo Zayn to skomentują jakoś czy będzie im wstyd się przyznać?"
- CO!? - wydarłam się.
- Teraz rozumiesz czemu to było takie pilne? Chłopaki ciągle się nas wypytywali, więc zamknęliśmy się u mnie w pokoju, wyszliśmy oknem, bo chcemy mieć wersję zgodną z twoją - głos zabrał Louis. 
- Nie wierzę w ludzi! Chodźcie do domu, tam wszystko omówimy na spokojnie, al najpierw poznacie moją babcię.

______________________________________________________
Heej! :DD
Tak jak chcieliście, rozdział jest dłuższy c: 
Mi osobiście się podoba, liczę na Wasze opinie, komentarze.
Co myślicie o sprawie Alex z Louisem i Zaynem?
Do następnego!

11 komentarzy:

  1. fajny, fajny mi się podoba. :D
    czekam na kolejny,ciekawe co będzie z nimi.:d
    hahahah.
    pisz jeszcze dłuższe!
    zapraszam do mnie:http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. O proszę, ciekawe co na to Chris. :D hihi,
    i co oni powiedzą chłopakom? Fajny odcinek:) Pozdrawiam Asiek!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super i kiedy następny ;D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. nawet nie wiesz jak mi się podoba twoje opowiadanie:) Poprzednie wgl mi się nie podobało. Jak dla mnie było słabe. Może brak doświadczenia :) Ale od tego nie mogę się oderwać;) I tak dla mnie za krótkie te rozdziały :( Ja chce więcej twojej twórczości :) Pozdrawiam @newyouxo

    OdpowiedzUsuń
  5. Ajj ta głupia prasa zawsze musi wymyślać jakieś niestworzone historie -.-
    Cóż, mimo to jestem pewna, że w trójkę coś wymyślą i wybrną z tej sytuacji ;)
    Czekam na następny ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. haha no teraz trzeba będzie z tego jakoś wybrnąć. xD
    Świetny jest <3
    Czekam na następny:)xx

    OdpowiedzUsuń
  8. ahh, ta prasa . zawsze muszą coś wymyślić . ;(
    mam nadzieję, że chłopcy jakoś się postarają ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Super,chcesz oceny ? Zgłoś się .Zapraszam
    http://recenzjaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń